Czterej Jeźdźcy Apokalipsy
Głównym elementem instalacji jest kopia drzeworytu Durera Czterej Jeźdźcy Apokalipsy. Jest to dzieło obdarzone niezwykłym ładunkiem ekspresji. Łączące
elementy fantastyczne i realne. Panuje tu atmosfera niepokoju, lęku i
strachu. Grafika przedstawia jeźdźców, którzy mają zwiastować Sąd
Ostateczny. Cztery postacie na koniach tratują bezbronnych ludzi, którzy
giną pod kopytami rozpędzonych zwierząt. Twarze zabijanych wydają się
prosić o ocalenie, lecz nie robi to najmniejszego wrażenia na jeźdźcach
Apokalipsy. Nic nie jest w stanie ich powstrzymać. Nikt tu nie przeżyje,
wszyscy zostaną unicestwieni. Przeciwko ludzkości powstaną nawet
zwierzęta, które będą pożerać trupy. Dzieło zmusza nas do refleksji,
przemyśleń związanych z naszą egzystencją, z dobrym i złym
postępowaniem. Kultowy drzeworyt Durera został przeze mnie ożywiony.
Zanimowane oczy jeźdźców podążają w kierunku widza, patrzą na niego i
wprowadzają w dyskomfort. Animacja nie jest nadrzędnym elementem
instalacji. Widz dopiero po podejściu do obiektu zauważa, że postacie na
niego patrzą. Efekt zaskoczenia uzyskany jest sposobem montażu grafiki
oraz rozmiarem, który nawiązuje do oryginału. Kopia wraz z ekranem
telewizyjnym jest oprawiona w passe-partu z ramą. Jest zawieszona na
ścianie i oświetlona jedynie słabym, punktowym oświetleniem. Ekspozycja
nawiązuje tym samym do wystaw prezentujących oryginalne dzieło Durera.
Nieświadomy widz podchodzi do działa i zauważa, że jeźdźcy wpatrują się w
jego duszę.
http://inspiracje.art.pl/index.php/inSPIRACJE-2012/Program/Wystawy/Czterej-Jezdzcy-Apokalipsy2
http://inspiracje.art.pl/index.php/inSPIRACJE-2012/Program/Wystawy/Czterej-Jezdzcy-Apokalipsy2
Projekt, który lepiej odzwierciedla moją koncepcje. Rozdzielczość TV oraz wielkość ryciny nie pozwoliły na tak wyraźne oczy.